tag:blogger.com,1999:blog-14971392776434681682023-07-18T23:49:47.420-07:00I know that I know nothingAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/08026515263988764219noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-1497139277643468168.post-73232567889251354822013-02-10T13:05:00.002-08:002013-02-11T13:37:05.397-08:00Rozdział drugi <span style="color: #999999;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><span style="font-size: x-small;">miały sekundy , godziny , dni , tygodnie ,a ja o nowym uczniu w szkole wiedziałem jedynie skąd jest i jak się nazywa. moi rówieśnicy śmiali się z niego i kierowali różne obelgi skierowane w jego stronę. wiedziałem ,że robią źle i gdy już miłej mu pomóc i stanąć w jego obronie , coś wewnątrz mnie pękało i nie znalazłem tej siły i odwagi by to uczynić . jestem zwykłym tchórzem i nie rozumiem dlaczego tak wszyscy mnie wielbią. ten chłopak obudził we mnie uczucia , których nigdy wcześniej nie doznałem. mimo iż od czasu kiedy zaczął chodzić do naszej szkoły minęło niewiele , to ja zamieniłem z nim raptem kilka zdań. wiem ,że to mało , ale gdy przyglądam mu się na lekcjach biologii , na których z nim siedzę coś w nim takiego jest , co jeszcze nie odkryłem, ale chcę to zrobić. chcę go bardziej poznać , chcę odkryć jakie uczucia tak bardzo mnie do niego ciągną. może mi się to tylko wydaję , może coś sobie uroiłem , ale jak tego nie sprawdzę , to oszaleje. dziwne myśli chodzą mi po głowie i nie ma żadnej siły by je z niej wyrzucić. na treningach jeszcze bardziej nie mogę się skupić , nic mi nie wychodzi. kumple zauważyli ,że coś jest nie tak ,ale ciągle jakoś się broniłem , ale ile jeszcze będę mógł ? kiedy Carol idzie w moją stronę , lub gdy gdzieś go widzę w pobliżu idę w jego stronę ,aby z nim porozmawiać ,ale gdy jestem już gdzieś bliżej niego zatrzymuję się i nie mogę postawić kolejnego kroku do przodu. wtedy czas staje i nie wiem co mam począć. słyszę tylko jakieś śmiechy i wyzwiska kierowane w jego stronę. mam ochotę wybuchnąć płaczem ,ale nie mogę. wtedy byłbym skończony ,ale czy nie tego zawsze chciałem ? być wolnym , niezależnym nastolatkiem ? tylko dlaczego to wszystko musi być takie trudne ? </span></i></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><span style="font-size: x-small;"> </span></i></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><span style="font-size: x-small;"><br /></span></i></span></span>
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><span style="font-size: x-small;">Ryan</span></i></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><span style="font-size: x-small;"> ***</span></i></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><span style="font-size: x-small;"><br /></span></i></span></span>
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><span style="font-size: x-small;"><br /></span></i></span></span>
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><span style="font-size: x-small;">nowy okres w moim życiu , który miał być tym lepszym, obrócił się w coś o czym nigdy bym nie pomyślał . sen zamienił się w koszmar. moje złudne marzenia , okazały się bezwartościowe.Może z jednej strony jest lepiej, ale czuje, ze powinienem coś zmienić myślałem , że w Anglii ludzie są bardziej tolerancyjni i zaznam tutaj odrobinę spokoju , ale myliłem się. może myślałem ,że będzie łatwiej i nie dopuściłem do siebie tych złych myśli.Ryan wydaje się być tajemniczy i coś mnie do niego ciągnie. Może nie jest taki jak wszyscy. Czuje, ze muszę coś zrobić, bo on za bardzo boi się tego, ze ludzie go znienawidzą. W końcu to on jest tutaj górą. To jego wszyscy słuchaja. A ja mimo tego, ze jestem nowy, spróbuję jakoś inaczej nawiązać z nim kontakt. Potrzebuje tego, nie wiem dlaczego, ale coś mnie do niego ciągnie. To jest dla mnie jakimś wyzwaniem, aby z nim porozmawiać, to jest czymś czego on może się nie spodziewać. I to mi się podoba. wielokrotnie próbowałem już to zrobić , ale bałem się tego odrzucenia ,bałem się ,że tego nie zniosę. wolę popatrzeć na niego gdzieś ukradkiem , niż widzieć ten ironiczny śmiech skierowany w moją stronę , gdybym tylko zdecydował się na rozmowę z nim. Pan od biologi bardzo mi w tym pomógł . Wyznaczył nam projekt, który mieliśmy zrobić dwójkami, tak jak siedzimy. Mieliśmy na to tydzień, wiec miałem tylko siedem dni, aby coś z tym zrobić. wiedziałem , że muszę , to mogła być moja jedyna szansa .Umówiliśmy się, że dzisiaj po lekcjach spotkamy się u niego. Nie miałem nic przeciwko. Zastanawiałem się tylko nad tym czy jego kumple coś będą na mnie znowu gadać.tak naprawdę bałem się ich , chciałem udawać twardego , ale wiem ,że nie potrafię. jest to dla mnie zbyt trudne , pozwoliłem , aby oni mną manipulowali , aby każde ich słowa pozostało we mnie i zabijało mnie od środka. przestałem z tym walczyć , a to mógł być ogromny błąd , który mógłby kosztować mnie zbyt wiele. Dzwonek zadzwonił i wyszedłem przed szkole. Nie wiedziałem gdzie Ryan mieszka, wiec zaczekałem na niego. Stojąc przy bramie widziałem jak zegna się ze swoja dziewczyna. To mnie zabolało, gdy zobaczyłem jak on się z nią całuje. Czemu? I to jest dobre pytanie... Czy ja naprawdę jestem inny? Co to za uczucia? Nic już nie rozumiałem, nie wiedziałem co się ze mną dzieje.</span></i></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><br /></i></span></span>
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><span style="font-size: x-small;">Carol</span></i></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></span>
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span>
<span style="font-size: x-small;"> ***</span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></span>
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"> Ryan i Carol weszli do domu. Jak zwykle nikogo w nim nie było. Chłopak nie był zdziwiony, tak było zawsze, gdy wracał do szkoły , gdy do niej szedł, a nawet gdy szedł spał. Jedynie widywał się z nimi w weekendy. Carol był trochę zaskoczony widokiem takiego domu, choć spodziewał się, ze może być duży.dom był dosyć przestrzenny , unosił się w nim zapach malin. Pełno rzeźb ustawionych przy ścianach dawało dość ciekawy klimat. Francuz bardzo zafascynował się nimi, lecz z transu wybił go Anglik pytając: </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"> -Chcesz coś do picia? </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-Szklankę wody poproszę - odpowiedział .Tamten podał mu to i zaprowadził do swojego pokoju. Na początku mało rozmawiali, bo żaden nie potrafił jakiegoś sensownego tematu zaproponować. niezręczną ciszę przerwała pracownica , która poinformowała Ryan'a , że ma odebrać rodziców z pracy , gdyż na wieczór mają zaplanowany jakiś bankiet. chłopak przytaknął tylko i nie był zbyt szczęśliwy, ale wiedział że nie ma innego wyjścia. drugi chłopak posmutniał , gdyż wiedział że będą musieli skończyć wcześniej. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-Wiesz... - zaczął Carol - To może ja powoli będę się zbierał... </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-Nie.. tzn. Jak chcesz to zostać. Mamy jeszcze czas - zatrzymywał go chłopak po czym wziął notatki i zaczął je przeglądać . Francuz wpatrywał się w niego i gdy tamten uniósł głowę na jego twarzy pojawiły się rumieńce.Carol się zaśmiał, a Anglik nie wiedział o co chodzi.</span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"> -Co? - nagle zapytał .</span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"> -Masz... - nie przestawał się śmiać - ładnie wyglądasz - wypalił i trochę się zawstydził.- twoje rysy twarzy tym świetle są niesamowite- zaśmiali się po czym zadzwonił telefon Ryana. Chłopak spojrzał się na wyświetlacz i rozłączył. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-czemu nie odebrałeś? - zapytał Carol -a bo nie mam ochoty gadać - chciał coś jeszcze dodać, ale się powstrzymałem. Przez chwile siedzieli wpatrzeni w siebie i żaden z nich nawet się nie ruszył. Dopiero kolejny dzwonek telefonu przerwał im to. Ryan znowu odrzucił połączenie. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-chyba najlepszym rozwiązaniem będzie jeśli go wyłączę - i tak zrobił. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-fajny jesteś... - francuz znowu zdobył się na szczerość. wiesz Ty tez. Nie ważne, co <span style="font-size: x-small;">mówią</span> na Ciebie inni... Szczerze to nawet Cie lubię - <span style="font-size: x-small;">uśmiechnął</span> <span style="font-size: x-small;">się</span> - tylko mam problem z moimi kumplami i dziewczyna. Oni tego nie <span style="font-size: x-small;">rozumieją</span>... Nie <span style="font-size: x-small;">rozumieją</span> mojego <span style="font-size: x-small;">życ<span style="font-size: x-small;">ia</span></span>. Nic, <span style="font-size: x-small;">zupełnie</span>. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-wiem jak to jest. Mam <span style="font-size: x-small;">kuzynkę</span>, z <span style="font-size: x-small;">która</span> zawsze <span style="font-size: x-small;">mogę</span> <span style="font-size: x-small;">pogadać</span> szczerze. Wszystko jej mowie... <span style="font-size: x-small;">Według</span> mnie wszyscy woko<span style="font-size: x-small;">ł</span>o <span style="font-size: x-small;">są</span> fa<span style="font-size: x-small;">ł</span>szywi, ale Ty naprawd<span style="font-size: x-small;">ę</span> jestes fajny. I <span style="font-size: x-small;">naprawdę</span> Cie rozumiem. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-ostatnio dzieje <span style="font-size: x-small;">się</span> tyle rzeczy... - <span style="font-size: x-small;">chłopak</span> <span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">u</span>siadł</span> na <span style="font-size: x-small;">łóżku</span> i <span style="font-size: x-small;">oparł</span> <span style="font-size: x-small;">się</span> o <span style="font-size: x-small;">ścianę</span>, a Carol <span style="font-size: x-small;">zrobił</span> to samo. - nie ogarniam <span style="font-size: x-small;">już</span> nic. A teraz z To<span style="font-size: x-small;">b<span style="font-size: x-small;">ą</span></span> - <span style="font-size: x-small;">spojrzał</span> na niego - czuje, ze <span style="font-size: x-small;">mogę</span> pogada<span style="font-size: x-small;">ć</span>. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-ze <span style="font-size: x-small;">mną</span> dzieje <span style="font-size: x-small;">się</span> wiele <span style="font-size: x-small;">rożnych</span> rzeczy, zmiana otoczenia jeszcze bardziej to <span style="font-size: x-small;">podkreślił<span style="font-size: x-small;">a</span></span>. Nie wiem o co chodzi, mam tyle <span style="font-size: x-small;">pytań</span> a zero odpowiedzi - <span style="font-size: x-small;">chłopaki</span> <span style="font-size: x-small;">zwrócili</span> wzrok ku sobie. Byli <span style="font-size: x-small;">dość</span> blisko i <span style="font-size: x-small;">żaden</span> z nich nie <span style="font-size: x-small;">miał</span> zamiaru <span style="font-size: x-small;">psuć</span> tego klimatu.</span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-od kilku dni mam ochot<span style="font-size: x-small;">ę</span> czego<span style="font-size: x-small;">ś</span> <span style="font-size: x-small;">aprobować</span> - <span style="font-size: x-small;">zaczął</span> - mog<span style="font-size: x-small;">ę</span>...? - spyta<span style="font-size: x-small;">ł</span> i zbli<span style="font-size: x-small;">ż</span>y<span style="font-size: x-small;">ł</span> <span style="font-size: x-small;">się</span> jeszcze bardziej. Nie <span style="font-size: x-small;">czekając</span> na odpowiedz lekko go <span style="font-size: x-small;">pocałował</span>. Carol na <span style="font-size: x-small;">początku</span> nie <span style="font-size: x-small;">wiedział</span> co <span style="font-size: x-small;">zrobić</span> i <span style="font-size: x-small;">był</span> w szoku. Ale po chwili <span style="font-size: x-small;">doszło</span> do niego to, ze tez <span style="font-size: x-small;">chciał</span> to <span style="font-size: x-small;">zrobić</span> i nawet dobrze, ze to Ryan <span style="font-size: x-small;">zaczął</span>. <span style="font-size: x-small;">Chłopakom</span> <span style="font-size: x-small;">zaczęło</span> <span style="font-size: x-small;">bić</span> szybciej serce. Ich twarze <span style="font-size: x-small;">były</span> <span style="font-size: x-small;">udzielone</span> milimetrami. Francuz <span style="font-size: x-small;">odwzajemnił</span> poca<span style="font-size: x-small;">ł</span>unek, a Anglik nie przerwa<span style="font-size: x-small;">ł</span>. Zmieni<span style="font-size: x-small;">ł</span>o <span style="font-size: x-small;">się</span> to w <span style="font-size: x-small;">coś</span> <span style="font-size: x-small;">większego</span>. Carol <span style="font-size: x-small;">poczuł</span> <span style="font-size: x-small;">j<span style="font-size: x-small;">ęz</span>yk</span> Ryana i <span style="font-size: x-small;">zaczęło</span> <span style="font-size: x-small;">się</span> <span style="font-size: x-small;">robić</span> coraz bardziej <span style="font-size: x-small;">gorąco</span>. Nie chcieli <span style="font-size: x-small;">przestawać</span>, <span style="font-size: x-small;">podniecało</span> ich to. Chcieli <span style="font-size: x-small;">coś</span> <span style="font-size: x-small;">więcej</span>, ale wiedzieli, ze nie teraz, ze to za wsze<span style="font-size: x-small;">ś</span>niej. <span style="font-size: x-small;">Pocałunek</span> przerwali, gdy <span style="font-size: x-small;">już</span> <span style="font-size: x-small;">naprawdę</span> <span style="font-size: x-small;">zabrakło</span> im si<span style="font-size: x-small;">ł</span>. Oparli <span style="font-size: x-small;">czoło</span> o <span style="font-size: x-small;">czoło</span> i patrzyli <span style="font-size: x-small;">się</span> na siebie <span style="font-size: x-small;">oddychając</span> <span style="font-size: x-small;">głęboko</span>. <span style="font-size: x-small;">Później</span> Anglik <span style="font-size: x-small;">położył</span> <span style="font-size: x-small;">się</span>, a Francuz obok niego, <span style="font-size: x-small;">dość</span> blisko. głowa jednego <span style="font-size: x-small;">odrzucanego</span> chłopaka <span style="font-size: x-small;">spoczywała</span> na klatce piersiowej popularnego <span style="font-size: x-small;">chłopaka</span> , który gładził jego włosy. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-ale ci bije serce -odezwał się <span style="font-size: x-small;">Carol</span>. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">-</span>to dla ciebie<span style="font-size: x-small;"> -</span> odpowiedział drugi.</span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-<span style="font-size: x-small;">d</span>laczego rzeczywistość nie może być tak prosta ? dlaczego przy innych nie <span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">możemy</span></span> być sobą ? chciałbym spędzić tu z tobą cały swój czas, chciałbym..<span style="font-size: x-small;">-</span>wypowiedź loczka przerwał kolejny pocałunek francuza , gdyż w ten sposób chciał mu podziękować , za te słowa z którymi w pełni się zgadzał.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">Od tego pamiętnego dnia , gdzie usta dwóch obcych dla siebie osób połączyły się w <span style="font-size: x-small;">jedność</span> <span style="font-size: x-small;">minęło</span> kilka dni. W szkole jak zwykle udawali , że się nie znają chociaż co chwili wymieniali się spojrzeniami, czasem nawet uśmiechem. Nie mogli do siebie podejść gdyż obiecali sobie , że jak na razie się nie ujawnią. Mimo iż jest im ciężko to czekają tylko na wolną chwilę kiedy będą mogli spędzić ze sobą czas. W między czasie wymieniają się sms i coraz bardziej się poznają. Ryan coraz bardziej zlewał swoich znajomych, nie chciał tego ale dzięki rozmową z francuzem zaczął dostrzegać to ,że oni go niszczą i nie są warci jego przyjaźni. Postanowił też zerwać ze swoją dziewczyną , gdyż ten związek z dnia na dzień coraz bardziej go niszczył od wewnątrz..Nadszedł dzień rozmowy, anglik był coraz bardziej zdenerwowany iż wiedział ,że ta rozmowa nie będzie należała do najmilszych. Już od dawna to planował , ale nigdy nie miał tyle odwagi. Dopiero nabrał jej po nocnych rozmowach z Carol'em. Chciał jak najszybciej zakończyć związek z Victorią.Kiedy stał już
przed <span style="font-size: x-small;">blondynką</span> oznajmił jej ,że muszą pogadać. kiedy ona chciała go
pocałować , by pokazać wszystkim że on należy tylko do niej , odtrącił
ją mówiąc aby nigdy więcej tego nie robiła. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-Dlaczego? - zapytała</span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-Bo... To koniec. - odpowiedział</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"> -Zrywasz ze mną? - krzyknęła zrozpaczona dziewczyna -Tak - odpowiedział spokojnie chłopak.</span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-Ale jak to? Przecież jesteśmy dla siebie stworzeni! Ty nie możesz... - krzyczała.</span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"> -Owszem. Mogę - uśmiechnął się do niej Anglik i chciał odejść, lecz ona go zatrzymała.</span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"> -Jeszcze tego pożałujesz.. - rzekła stanowczym tonem i spojrzała się na niego<br /> -No chyba nie. Wybacz, baby, ale jestem umówiony - chciał jak najszybciej wrócić do domu i mieć to za sobą. Udawał twardego, choć to nie było dla niego takie proste.<br /> -Masz nową? - spytała, ale Ryan nie odpowiedział.<br /> -Pytam się czy masz nową? - zapytała ponowie unosząc głos<br /> Chłopak przez chwilę pomyślał.<br /> -Nie, nie mam nowej dziewczyny - wypowiedział te słowa z naciskiem na "nowej dziewczyny", bo przecież jej nie okłamał.<br /> -Nie wybaczę Ci tego. - <span style="font-size: x-small;">krzyknęła</span> ponownie dziewczyna<br /> -Nie musisz. - powiedział łagodnie chłopak, wiedział, że ona nie odpuści, ale w końcu kiedyś zapomni.</span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></span>
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-Powiem wszystkim, że się ze mną przespałeś dla kasy. - nagle Anglik nie wiedział co zrobić. </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">nie chciał dalej tocz<span style="font-size: x-small;">y</span>ć tej rozmowy wyrwał swoją rękę z jej <span style="font-size: x-small;">obcięć</span> i ruszył do <span style="font-size: x-small;">atua</span> stojącego na parkingu </span></span></span><br />
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">Wsiadł do tego samochodu , nie wytrzymał i wybuchł płaczem . zawsze zgrywał twardziela , ale w końcu coś w nim pękło..<br /> nagle usłyszał jak drzwi jego samochodu się otwierają, to był carol<br /> -co ty tutaj robisz ? ktoś może nas zauważyć. -oznajmił chłopak<br /> - urwijmy się z lekcji. dobrze znasz swoje miasto. zabierz mnie w miejsce gdzie będziemy mogli być sam- odpowiedział Francuz , który zakrył swoją twarz , aby nikt go nie rozpoznał.<br />Ryan dobrze wiedział gdzie <span style="font-size: x-small;">z<span style="font-size: x-small;">abrać</span></span> swojego przyjaciela. Podróż minęła im szybko , gdyż podczas niej dużo rozmawiali i jeszcze bardziej się zakochiwali w sobie nawzajem. Anglik zabrał go nad jezioro , gdzie kiedyś z rodzicami spędzał wakacje. Jednak odkąd jego tata został burmistrzem nie spędzali ani jednych wakacji ze sobą. Chłopak czuł <span style="font-size: x-small;">się</span> opuszczony , ale przyzwyczaił się do tego. Wysiadając z samochodu Carol był trochę zdziwiony miejscem, w które go Ryan przywiózł. Nie wiedział po co tu przyjechali. Anglik wziął Carol'a za rękę i powiedział, że zaprowadzi w swoje ulubione miejsce. Nie było to daleko. Francuz zobaczył jezioro, a dalej dużo drzew i ogólnie natura. Byli sami, tylko Ryan i Carol. Obydwoje czuli, że mogliby tu pozostać na zawsze. Tylko oni. Nikt inny, nikt kto mógłby przeszkodzić ich szczęściu. Chłopaki usiedli pod drzewem, było dość ciepło. Anglik oparł głowę o ramię Francuza. Złapali się za ręce. Ryan wpadł na pomysł, aby zrobić jakieś zdjęcia. Jeszcze żadnego nie mieli razem. Carol się zgodził, więc chłopak wyjął telefon i zaczęli się "bawić".</span></span></span></span><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: x-small;"> * * *</span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;">Chyba miesiąc to pisałyśmy, no ale... Jest. Uff.. ;D</span></span></b><span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"><span style="font-size: xx-small;"> <span style="font-size: x-small;"> w zakładce <a href="http://know-that-know-nothing.blogspot.com/p/h.html" target="_blank">heroes</a> są bohaterowie , a w zakładce <a href="http://know-that-know-nothing.blogspot.com/p/informowani.html">i</a><a href="http://know-that-know-nothing.blogspot.com/p/informowani.html" target="_blank">formowani </a>możecie wpisać nazwy TT , czy miejsca gdzie mamy was informować o nowych rozdziałach :) </span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;">@rockmefuckme</span></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;">@wolfik69 - zmieniłam z @/mon_wolf </span></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;">Zapraszam również na mój(Moniki) nowy blog :)</span></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://wolfik-world.blogspot.com/" target="_blank"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><b><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;">wolfik-world.blogspot.com/ </span></span></b></span></span></span></span></span></a><br />
<br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><b><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;"> </span></span></b> </span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"> </span></span> </span></span></span><i><span style="font-size: x-small;"> </span></i></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: x-small;"></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: x-small;"></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: x-small;"></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: x-small;"></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: x-small;"></span></i></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08026515263988764219noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1497139277643468168.post-85958348001101385062013-01-11T14:15:00.004-08:002013-01-11T14:15:45.026-08:00Rozdział pierwszy. <div style="text-align: justify;">
<i><span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">wakacje dobiegają końca , a ja znów będ<span style="font-size: x-small;">ę</span> musiał patrzeć na te same twarze ludzi. twarze ludzi , którzy wydają się dla mnie obcy. zawsze myślałem ,że sam będę mógł decydować o swoim życiu . szczęście , które zawsze mnie ogarniało prysło jak bańka mydlana , rozeszło się gdzieś , już nie potrafię szczerze się uśmiechać . czuję się jak jakaś marionetka , czuję ,że nie mogę być <span style="font-size: x-small;">prawdziwym</span> sobą. Nigdy nie s<span style="font-size: x-small;">ą</span>dzi<span style="font-size: x-small;">ł</span>em, ze w takim stopniu b<span style="font-size: x-small;">ę</span>d<span style="font-size: x-small;">ę</span> pod władz<span style="font-size: x-small;">ą</span> rodzic<span style="font-size: x-small;">ó</span>w. Zawsze musz<span style="font-size: x-small;">ę</span> by<span style="font-size: x-small;">ć</span> na ich zawo<span style="font-size: x-small;">ł</span>anie, muszę robi<span style="font-size: x-small;">ć</span> to co chc<span style="font-size: x-small;">ą</span>, a ja chce <span style="font-size: x-small;">ż</span>y<span style="font-size: x-small;">ć</span> <span style="font-size: x-small;">własnym</span> <span style="font-size: x-small;">ż</span>yciem, chcę podejmować decyzję , które uważam za stosowne . Wakacje to jedyny czas w kt<span style="font-size: x-small;">ó</span>rym moglem odpocz<span style="font-size: x-small;">ąć</span>, kiedy moglem spokojnie przemy<span style="font-size: x-small;">ś<span style="font-size: x-small;">l</span></span>e<span style="font-size: x-small;">ć</span> co naprawd<span style="font-size: x-small;">ę</span> dzieje sie w moim <span style="font-size: x-small;">ż</span>yciu. za parę dni wrócę do szkoły i znów <span style="font-size: x-small;">codziennie</span> na mojej twarzy będzie pojawiała się maska , pod którą bę<span style="font-size: x-small;">dę</span> skrywał to co mnie dręczy. Sztuczny u<span style="font-size: x-small;">ś</span>miech to u mnie ju<span style="font-size: x-small;">ż</span> codzienno<span style="font-size: x-small;">ść</span>,udawanie to monotonno<span style="font-size: x-small;">ść</span> ka<span style="font-size: x-small;">ż</span>dego dnia. przemyślenia przerwało mi pukanie do drzwi , był to Ron , który chciał mnie zabrać na ostatni mecz w te wakacje.szybko wzi<span style="font-size: x-small;">ą</span>łem potrzebne rzeczy i ruszyliśmy na stadion. Ron od zawsze był ze mną , traktuję go jak brata , którego nigdy nie miałem. przy nim czuję ,że jestem sobą,nie musz<span style="font-size: x-small;">ę</span> nikogo udawa<span style="font-size: x-small;">ć</span>, mimo tego, ze nie wie o mnie wszystkiego to i tak wie najwięcej. Jest on naprawdę miłym człowiekiem jak się go bliżej pozna. Ja wiem ,że mimo iż zgrywa takiego pozera , to w jego wnętrzu drzemie nieśmiały nastolatek , który marzy aby zaszyć się gdz<span style="font-size: x-small;">ie<span style="font-size: x-small;">ś</span></span> z gitarą. Gdy jeste<span style="font-size: x-small;">ś</span>my sami potrafi by<span style="font-size: x-small;">ć</span> sob<span style="font-size: x-small;">ą</span>, lecz gdy znajdujemy się w jakim<span style="font-size: x-small;">ś</span> <span style="font-size: x-small;">towarzystwie</span> staje si<span style="font-size: x-small;">ę</span> zupe<span style="font-size: x-small;">ł</span>nie inna osoba. To tak jak ja, dlatego się przyjaźnimy. Mecz na który poszli<span style="font-size: x-small;">ś</span>my przyni<span style="font-size: x-small;">ós<span style="font-size: x-small;">ł</span></span> mi wiele f<span style="font-size: x-small;">r</span>aj<span style="font-size: x-small;">d</span>y. Chcia<span style="font-size: x-small;">ł</span>em dobrze bawi<span style="font-size: x-small;">ć się</span> na koniec wakacji i z u<span style="font-size: x-small;">ś</span>miechem rozpocz<span style="font-size: x-small;">ąć</span> nowy rok szkolny.</span></span></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<i><span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">-Ryan </span></span></span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"> </span></span></span></i><span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><i> </i> ***</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><br /><i>boje się nowej szkoły , przygody , znajomości. strach , który ogarniał każdą część mojego ciała zwiększał się z dniem wylotu do Anglii. Do koca wakacji coraz bli<span style="font-size: x-small;">ż</span>ej, a ja nadal nie wiedzia<span style="font-size: x-small;">ł</span>em czy to dobry wyb<span style="font-size: x-small;">ó</span>r. Czy ja jestem takim cz<span style="font-size: x-small;">ł</span>owiekiem, kt<span style="font-size: x-small;">ó</span>ry jest otwarty na nowych ludzi? Sam na to nie potrafi<span style="font-size: x-small;">ł</span>em odpowiedzie<span style="font-size: x-small;">ć</span>. Czu<span style="font-size: x-small;">ł</span>em si<span style="font-size: x-small;">ę</span> dziwnie. Tam nie b<span style="font-size: x-small;">ę</span>dzi<span style="font-size: x-small;">e</span> moich znajomych, mojej rodziny. Mimo, ze to b<span style="font-size: x-small;">ę</span>dzie krotki okres to obawiam sie tego, ze sobie nie poradz<span style="font-size: x-small;">ą</span>. Jest nas wiele, pieni<span style="font-size: x-small;">ę</span>dzy za du<span style="font-size: x-small;">żo</span> nie mamy, ka<span style="font-size: x-small;">ż</span>dy sobie pomaga wzajemnie. Mnie na kilka miesi<span style="font-size: x-small;">ę</span>cy zabraknie, ale musz<span style="font-size: x-small;">ę</span> jako<span style="font-size: x-small;">ś</span> przetrwa<span style="font-size: x-small;">ć</span>. Musze by<span style="font-size: x-small;">ć</span> pozytywnie nastawiony. To podstawa. Mam nadzieje, ze przyjm<span style="font-size: x-small;">ą</span> mnie w tamtej szkole i zaakceptują takim jakim jestem .obiecałem mamię ,że będę spełniać swoje marzenia ,że nie wiadomo jak będzie ciężko nie poddam się. tak na prawdę robię to dla nich . chcę skończyć liceum i znaleźć jakąś pracę , chcę im pomagać . są dla mnie wszystkim , tato który utrzymywał całą rodzinę uległ poważnemu wypadkowi i po tym jak nie mógł pracować popadł w alk<span style="font-size: x-small;">o</span>holizm i umarł . był to wielki cios dla nas wszystkich . przecież nikt go nie winił za to co się stało , jednak on sam wymierzył sobie karę , tylko dla czego tak bolesną ? zachował się jak egoista , nawet jeśli nie był w stanie pracować , to miał przecież dzieci, które go kochały i wspierały. nigdy nie zrozumiem toku myślenia dorosłych . tak bardzo boję się wejść w ten okres , nie chcę popełniać tych samych błędów co ojc<span style="font-size: x-small;">i</span>ec. Może <span style="font-size: x-small;">wymiana</span> , na którą udam się już za parę dni to jakiś nowy start , nowy rozdział w moim życiu ? </i></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><i>-Carol </i></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /><span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"></span></span><span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"> ***</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"> </span></span></span><span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><br />Był pochmurny deszczowy dzień , jak to na Angli<span style="font-size: x-small;">ę</span> przypadło. Zabrzmiał pierwszy dzwonek , który sygnalizował nowy rok szkolne . dla niektórych nowy start , dla innych dalsza <span style="font-size: x-small;">monotonność</span> .dwa spojrzenia zupełnie obcych dla siebie osób w drzwiach frontowych zlepiły się w jedność . Ryan, ten<span style="font-size: x-small;"> ł</span>adniejszy, bogatszy, znany , jak zwykle w gronie znajomych, kt<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">ó</span></span>rych twarze wydawa<span style="font-size: x-small;">ł</span>y si<span style="font-size: x-small;">ę</span> fa<span style="font-size: x-small;">ł</span>szywe. Ron, ten biedny, jedyny i nie wyr<span style="font-size: x-small;">óż</span>niaj<span style="font-size: x-small;">ą</span>cy si<span style="font-size: x-small;">ę</span> zbytnio z t<span style="font-size: x-small;">ł</span>umu, szedł samotnie nie zwracając uwagi na opinię innych ludzi. Miał inny styl ubierania , gdyż w kraju z którego pochodził tak właśnie wyglądali chłopcy w jego wieku , niestety tu nikt o tym nie wiedział i wzrok wszystkich skierowany był na niego. Jedynie Ryan patrzył się na niego inaczej. Co<span style="font-size: x-small;">ś</span> w nim si<span style="font-size: x-small;">ę</span> ruszy<span style="font-size: x-small;">ł</span>o, przesz<span style="font-size: x-small;">ł</span>o go dziwne uczucie, poczuł ciarki na plecach . Patrz<span style="font-size: x-small;">ą</span>c si<span style="font-size: x-small;">ę</span> na niego nie wiedzia<span style="font-size: x-small;">ł</span> co my<span style="font-size: x-small;">ś</span>le<span style="font-size: x-small;">ć</span> , nie do końca umiał opisać ogarniające go uczucie. Anglik odwzajemniał spojrzenia , które przerwał mu pocał<span style="font-size: x-small;">u</span>nek Victori. Nagle nowy zni<span style="font-size: x-small;">kną</span>ł gdzieś w tłumie. Przez syt<span style="font-size: x-small;">u</span>acj<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">e</span>, </span> która miała miejsce przed chwilą popularny chłopak by<span style="font-size: x-small;">ł</span> zamy<span style="font-size: x-small;">ś</span>lony i nie s<span style="font-size: x-small;">ł</span>ysza<span style="font-size: x-small;">ł</span> co m<span style="font-size: x-small;"> <span style="font-size: x-small;">mó</span></span>wi jego dziewczyna. Gdy nagle z trasu wyrwa<span style="font-size: x-small;">ł</span> go dzwonek, odszed<span style="font-size: x-small;">ł</span> od reszty nie zwa<span style="font-size: x-small;">ż</span>aj<span style="font-size: x-small;">ą</span>c na to, ze go wo<span style="font-size: x-small;">ł</span>aj<span style="font-size: x-small;">ą</span> Gdy szedł do klasy ciągle myślał o tamtej sytuacji . Wchodzą<span style="font-size: x-small;">c d<span style="font-size: x-small;">o</span></span> klasy biologicznej , zajął swoje stałe miejsca. Naucz<span style="font-size: x-small;">ycie</span>la jeszcze nie było wiec wszyscy zajmowali się swoimi sprawami . Ryan zamy<span style="font-size: x-small;">ś</span>li<span style="font-size: x-small;">ł</span> si<span style="font-size: x-small;">ę</span> patrz<span style="font-size: x-small;">ą</span>c w okno. Nagle kto<span style="font-size: x-small;">ś</span> szturchn<span style="font-size: x-small;">ął</span> go i gdy si<span style="font-size: x-small;">ę </span>ock<span style="font-size: x-small;">nął</span> zobaczy<span style="font-size: x-small;">ł</span> ch<span style="font-size: x-small;">ł</span>opaka tego samego, co przed szko<span style="font-size: x-small;">łą</span>. Mimowolnie u<span style="font-size: x-small;">ś</span>miechn<span style="font-size: x-small;">ął</span> si<span style="font-size: x-small;">ę</span>, a tamten usiad<span style="font-size: x-small;">ł</span> obok niego. Zszokowany chłopak spojrzał się na profesora , który oznajmił mu iż teraz do końca roku będzie miał w ławce towarzysza, któremu pomoże odnaleźć się w szkolę.Anglik nic nie odpowiedzia<span style="font-size: x-small;">ł</span>, ale w g<span style="font-size: x-small;">ł<span style="font-size: x-small;">ę</span></span>bi duszy cieszy<span style="font-size: x-small;">ł</span> si<span style="font-size: x-small;">ę</span>. Mo<span style="font-size: x-small;">że</span> mia<span style="font-size: x-small;">ł</span> szanse si<span style="font-size: x-small;">ę</span> wtedy z nim lepiej zapozna<span style="font-size: x-small;">ć</span>? -Ryan-<span style="font-size: x-small;"> </span>u<span style="font-size: x-small;">ś</span>miechn<span style="font-size: x-small;">ął</span> si<span style="font-size: x-small;">ę</span> i poda<span style="font-size: x-small;">ł</span> mu d<span style="font-size: x-small;">ł</span>o<span style="font-size: x-small;">ń,</span> gdy lekcja ju<span style="font-size: x-small;">ż</span> si<span style="font-size: x-small;">ę</span> zacz<span style="font-size: x-small;">ęł</span>a. Tamten nie<span style="font-size: x-small;">ś</span>mia<span style="font-size: x-small;">ł</span>o wyci<span style="font-size: x-small;">ą</span>gn<span style="font-size: x-small;">ął</span> r<span style="font-size: x-small;">ękę</span> i odpowiedzia<span style="font-size: x-small;">ł</span>: -Carol - do<span style="font-size: x-small;">ść</span> cicho ale ch<span style="font-size: x-small;">ł</span>opak dos<span style="font-size: x-small;">ł</span>ysza<span style="font-size: x-small;">ł.</span> Lekcja ci<span style="font-size: x-small;">ą</span>gn<span style="font-size: x-small;">ęł</span>a si<span style="font-size: x-small;">ę <span style="font-size: x-small;">w</span></span> <span style="font-size: x-small;">nieskończoność</span> , a oni za du<span style="font-size: x-small;">żo</span> nie rozmawiali. Ca<span style="font-size: x-small;">ł</span>y dzie<span style="font-size: x-small;">ń</span> min<span style="font-size: x-small;">ął</span> do<span style="font-size: x-small;">ść</span> szybko, ale za to dla obu nowo poznanych chłopaków trwał on wieczność. </span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">N</span>azajutrz , gdy francuz powiedział koledz<span style="font-size: x-small;">e</span> z ławki zwykłe' cześć' ten w obecności swoich znajomych nic nie odp<span style="font-size: x-small;">o</span>wiedział i go olał<span style="font-size: x-small;">. W</span> gł<span style="font-size: x-small;">ę</span>bi duszy pragnął zamienić z nim te parę zdań , ale bał się opin<span style="font-size: x-small;">i</span>i swojego towarzystwa , przy nich musiał udawać innego chłopaka . Na tym polegało jego życie. Nawet jeśli chciał to w sobie zmienić , nie potrafił odnaleźć tej siły wewnątrz , która by mu pomogła. -Nadal tu jesteś dziwolongu . Wynocha !- krzyknęła Victoria , która po chwili znalazła się na kolanach Ryna. Na twarzy tego odrzuconego przez społeczeństwo chłopaka pojawił się smutek . Myślał ,że odnalazł osobę , której będzie mógł zaufać , przy której nie<span style="font-size: x-small;"> <span style="font-size: x-small;">b<span style="font-size: x-small;">ę</span></span></span>dzi<span style="font-size: x-small;">e</span> czuć się aż tak samotnie , jednak pomylił się , chyba do końca nie zdawał sobie sprawy jak okrutni są tu ludzie i jak traktują nowych. By powstrzymać łzy , szybko wyjął telefon i zadzwonił do swojej przyjaciółki , na którą zawsze mógł liczyć i w której miał wsparcie w każdej sprawie. Po tym jak opowiedział jej o zaistniałej sytuacji , ta doradziła mu , aby pokazał wszystkim na co go stać i żeby nie pokazywał swojej słabości , bo to będzie znak dla nich iż mogą robić to dalej i że on wyraża na to zgodę. Carol wys<span style="font-size: x-small;">ł</span>uchał rad Annie i w kolejny dzień próbował wmieszać się w tłum jednak nie obyło się bez docinek popularnego towarzystwa . Z dnia na dzień coraz bardziej odechciewało mu się chodzić do tego liceum , ale wiedział że nie mógł się poddać . Ciężko pracował na zdobycie tego stypendium, które umożliw<span style="font-size: x-small;">i</span>ło mu wyjazd na wymian<span style="font-size: x-small;">ę. </span>Gdy nadeszła lekcja biologii Carol wszed<span style="font-size: x-small;">ł</span> do klasy i usiad<span style="font-size: x-small;">ł</span> w pustej <span style="font-size: x-small;">ł</span>awce. Ryana nie by<span style="font-size: x-small;">ł</span>o, nie sp<span style="font-size: x-small;">ó<span style="font-size: x-small;">ź</span></span>ni<span style="font-size: x-small;">ł</span> si<span style="font-size: x-small;">ę</span>, ani nie przyszed<span style="font-size: x-small;">ł</span> na <span style="font-size: x-small;">żadne</span> lekcje. Ch<span style="font-size: x-small;">ł</span>opak <span style="font-size: x-small;">trochę</span> si<span style="font-size: x-small;">ę</span> zawi<span style="font-size: x-small;">ó</span>d<span style="font-size: x-small;">ł, </span> bo chcia<span style="font-size: x-small;">ł</span> z nim <span style="font-size: x-small;">pogadać</span> i si<span style="font-size: x-small;">ę</span> <span style="font-size: x-small;">bliżej</span> <span style="font-size: x-small;">poznać</span>. Wiedzia<span style="font-size: x-small;">ł</span>, <span style="font-size: x-small;">ż</span>e to by<span style="font-size: x-small;">ło</span> jego przeznaczenie, <span style="font-size: x-small;">ż</span>e <span style="font-size: x-small;">musiał</span> <span style="font-size: x-small;">odkryć</span> jego tajemnice. Carol <span style="font-size: x-small;">wewnątrz</span> siebie czul, ze Ryan co<span style="font-size: x-small;">ś</span> ukrywa i nikomu nie chce tego powiedzie<span style="font-size: x-small;">ć</span>. W zasadzie on też miał pewną tajemnic<span style="font-size: x-small;">e</span> , o której wiedziała tylko jego przyjaciółka Annie.</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><u> </u> </span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;">po długim czasie w koń<span style="font-size: x-small;">cu poj<span style="font-size: x-small;">awi<span style="font-size: x-small;">ł<span style="font-size: x-small;">a si<span style="font-size: x-small;">ę</span> pierwszy ro<span style="font-size: x-small;">zd<span style="font-size: x-small;">ział </span></span>.<span style="font-size: x-small;">pisaliś<span style="font-size: x-small;">my go z<span style="font-size: x-small;"> Monią wieki , ale jakoś nam si<span style="font-size: x-small;">ę udało haha mam<span style="font-size: x-small;">y nadzieję <span style="font-size: x-small;">, że się spodoba i <span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">będziecie</span> ł<span style="font-size: x-small;">adnie <span style="font-size: x-small;">komentowali<span style="font-size: x-small;">.<span style="font-size: x-small;"> w zakład<span style="font-size: x-small;">ce <a href="http://know-that-know-nothing.blogspot.com/p/h.html" target="_blank">heros</a> są bohatero<span style="font-size: x-small;">w<span style="font-size: x-small;">ie , a <span style="font-size: x-small;">w zakładce <a href="http://know-that-know-nothing.blogspot.com/p/informowani.html">i</a><span style="font-size: x-small;"><a href="http://know-that-know-nothing.blogspot.com/p/informowani.html" target="_blank">formowani </a>możecie <span style="font-size: x-small;">wpisać <span style="font-size: x-small;">na<span style="font-size: x-small;">zwy TT , czy mie<span style="font-size: x-small;">jsca gdzi<span style="font-size: x-small;">e mamy was informować o nowych rozdziałach :) <span style="font-size: x-small;">n<span style="font-size: x-small;">apisz<span style="font-size: x-small;">cie <span style="font-size: x-small;">szczerze co myślicie o tym rozdziale , czego wam brakuję it<span style="font-size: x-small;">p posta<span style="font-size: x-small;">ramy się<span style="font-size: x-small;"> wtedy <span style="font-size: x-small;">popra<span style="font-size: x-small;">wić :)</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"> do napisania wasze <a href="https://twitter.com/rockmefuckme" target="_blank">@</a><span style="font-size: x-small;"><a href="https://twitter.com/rockmefuckme" target="_blank">rock</a><span style="font-size: x-small;"><a href="https://twitter.com/rockmefuckme" target="_blank">mefuckme</a> i <a href="https://twitter.com/mon_wolf" target="_blank">@mon_wolf</a> :)</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: small;">+klikać 'lubię to' dla strony Moni !! <3 <a href="https://www.facebook.com/SwagPolishBeliebers" target="_blank">klik</a></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"> </span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span> </span></span></span></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08026515263988764219noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1497139277643468168.post-9193842385724601862012-12-31T07:57:00.000-08:002013-01-01T10:41:50.278-08:00Prolog.<div style="text-align: justify;">
<div style="color: #cccccc;">
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-size: x-small;">Co jeśli nie mam ochoty być tym kim jestem ? Co jeśli popularność mnie niszczy ?</span></div>
<div style="color: #cccccc;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-size: x-small;">Przez nią nie mogę być tym kim tak naprawdę chcę być. Wszyscy do okoła mówią mi co mam robić , kim mam być. męczy mnie to . mam już wybrane przez rodziców studia , masę przyjaciół , ale czy to są Ci prawdziwi przyjaciele ? Czy zawszę mogę na nich liczyć ?</span></div>
<div style="color: #cccccc;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-size: x-small;">Czy po prostu udają ich , by zasmakować trochę tej sławy , którą ja posiadam . zawdzięczam ją mojemu tacie , który jest burmistrzem miasta , w którym mieszkam. jest ono oddalone 50 km od Londynu i panuję w nim raczej porządek , ale to nie czas na opis mojej miejscowości. Choć wszyscy myślą ,że moje życia to jedna wielka bajka to mylą się . Jest ono przepełnione fałszem , nienawiścią i niby miłością. Piszę niby , bo mam dziewczynę , ale czy jej uczucia są wobec mnie szczere ? Czy naprawdę obdarowuję mnie tak wielką miłością jaką okazuję mi codziennie ? W sumie to ja sam nie wiem czy ją kocham. nie wiem czy w ogóle wolę dziewczyny , to pytanie zawsze chodziło mi po głowie i zawsze czułem ,że jestem inny. Może Victoria to tylko przykrywka by ukryć prawdziwego mnie ? może jestem z nią dlatego , gdyż otaczający mnie rówieśnicy z tej wyższej elity mają zmienione statusy na facebook'u i ja musiałem się do nich dostosować ? Sam nie wiem czego chce od życia, nie wiem jak mam żyć gdy wszyscy dookoła mnie ustawiają. Czy to nazywa sie normalne życie Ja chce być tylko jednym z tych nielicznych nastolatków. Czy to tak wiele?</span></div>
<div style="color: #cccccc;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-size: x-small;">Życie plecie rożne historie, czuje ze moja będzie zupełnie inna niż ta co jest zapisana w moim imieniu i nazwisku. Po tylu latach trzeba zdecydować, czego tak naprawdę chce od życia Dziewczyna, sława, kasa? Czy to jest na pewno moje szczęście?</span></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-size: x-small;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-size: x-small;"><span style="color: #b45f06;"><b>Jestem Ryan James i oto moja historia.</b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #b45f06; font-family: Trebuchet MS, sans-serif; font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif; font-size: large;"><b>* * *</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #b45f06; font-family: Trebuchet MS, sans-serif; font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<span style="color: #666666;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witamy z tej strony <a href="https://twitter.com/mon_wolf">@mon_wolf</a> i <a href="https://twitter.com/rockmefuckme">@rockmefuck</a>. zapraszamy na hisotrie o prawdziwej miłości , przyjaźni i pokonywaniu trudności. mam nadzieję ,że się wam będzie podobało. jak widać historia będzie oparta na Larrym.wszelkie komentarze mile widziane . prolog pojawi się jutro. i przepraszam za wygląd ale jeszcze go nie ustawiliśmy.</span></span><br />
<br />
<br />
<br />
<span style="color: #666666;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Z okazji nadchodzącego roku 2013 życzymy wam dużo, zdrowia , szczęścia i miłości . żeby ten rok </span></span><br />
<span style="color: #666666;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">był jeszcze lepszy od tego. aby każde wasze marzenie się spełniło. </span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08026515263988764219noreply@blogger.com7